Życiowe rozważania młodych mężatek wariatek... ;)
czwartek, 10 kwietnia 2014
Jak mój mąż mnie rozśmiesza po obejrzeniu strasznego filmu...
... w ten oto sposób: [OSTRZEGAM: mnie rozbolał brzuch podczas oglądania - ze śmiechu, rzecz jasna]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz