Życiowe rozważania młodych mężatek wariatek... ;)

Życiowe rozważania młodych mężatek wariatek... ;)

wtorek, 8 października 2013

Pozdrowienia ze szkolnej wycieczki:)

Oto i jestem...w pracy.Umoszczona w fotelu przeniesionym w strategiczne miejsce pełnię swoją część dyżuru,zapobiegającego migracjom międzypokojowym;) I aż strach pomyśleć,że jakieś jedenaście lat temu na wycieczce szkolnej do tego samego miasta,o czwartej nad ranem wyszłyśmy z koleżankami gimnazjalistkami z domku campingowego i krążyłyśmy między górskimi strumykami... A teraz siedzę pod pokojem Żigolaków i pilnuję ich moralności... O tempora,o mores!
Ok,koniec mojego dyżuru!Zmiana warty:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz